Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2018

Be prepared!

Czy warto być przygotowanym? Sądzę, że to pytanie jest dosyć oczywiste. Raczej niewielu z nas, albo zgoła nikt, odpowiedziałby "nie". Jest to o tyle ciekawe, że mało czasu poświęcamy na to, aby rzeczywiście być gotowym. Na co?  Jednemu wystarczy zerknąć  w prognozę pogody - już będzie zadowolony. Ktoś inny nie przejmuje się aurą, ale wie, co będzie jadł na kolację w przyszły wtorek. Albo zbiera siły i środki do obrony na wypadek apokalipsy zombie. Bo dlaczego nie? I tutaj pojawiają się harcerze. Powinni przewidzieć nieprzewidywalne i na dodatek być na to gotowi. A przynajmniej spróbować!  Ale każdy z nas może wykształcić pewne nawyki, dzięki którym zawsze będzie lepiej przygotowany, choćby dzięki odpowiedniemu zorganizowaniu i przygotowaniu swojego wyposażenia. Jak niektórzy z Was się domyślają, w pewnym sensie jest to kontynuacja jednego z ostatnich wpisów . Do rzeczy! Na pewno znacie "wyjściowy ekwipunek", który jest nieodzowny, gdy wychodzimy na m

Zwolnij!

Chodzą ulicami ludzie maj przechodzą, lipiec, grudzień... Zagubieni wśród ulic bram; przemarznięte grzeją dłonie, dokądś pędzą, za czymś gonią i budują wciąż domki z kart . (...) ~Wojciech Bellon, "Bez Słów"  Historia zwykłego poranka Dzisiaj trochę po partyzancku, ale chciałem się z Wami czymś podzielić. Wiecie jak to jest, kiedy wstaniecie z łóżka lewą nogą? Choćby nie wiem, co się działo, dzień od samego rana jest spaprany. Sprzedawca w sklepie nie będzie miał reszty, jak na złość zapomnieliście karty, w drodze powrotnej poślizgniecie się na schodach i na dodatek drałując znowu po zakupy złapie Was deszcz... Każdy zna to uczucie złości, kiedy żółć podchodzi do gardła i tylko czeka, żeby rozbryzgnąć na pierwszą osobę, która się nawinie. Co prawda staram się działać bez zbędnego pośpiechu, ale znowu (jak codziennie rano) depnąłem na pedały, żeby dojechać szybko do pracy. W połowie drogi zdałem sobie sprawę z tego, że nieproporcjonalnie dużo energii wkładam

Jak spakować się na obóz (i nie tylko spakować)?

Bardziej niż cokolwiek innego - przygotowywanie się jest sekretem do sukcesu ~Henry Ford Jeśli zajrzeliście tutaj, żeby zobaczyć jak zapakować plecak, gdzie w nim umieścić kosmetyczkę, a gdzie buty, muszę Was rozczarować. Artykuł rzeczywiście dotyczy pakowania, ale nie będę powielał tego, co możecie znaleźć choćby w harcerskich poradnikach, czy w Internecie. Chcę Wam pokazać, jak ważną umiejętnością jest to, żeby samodzielnie od początku do końca się spakowaćć. Z czym wiąże się lato? Odkąd skończyłem 4. klasę podstawówki, z niecierpliwością wyglądałem wakacji. Nie tylko dlatego, że nie musiałem wtedy chodzić do szkoły (choć niewątpliwie to był wielki atut tego okresu). Przede wszystkim czekałem na kolejny obóz. Przez wiele kolejnych lat nie wyobrażałem sobie roku bez Harcerskiej Akcji Letniej. Niektórzy z Was być może już rozpoczęli HAL, a niektórzy (w tym harcerze z mojego szczepu Skrzydło) dopiero przebierają nogami, nie mogąc się go doczekać. Pomimo tego, że term